Linka treningowa to obowiązkowy punkt w każdej psiej wyprawce!
Linki treningowe PRO - co je wyróżnia?
- Kolorystyka - wszystkie linki są dwukolorowe. Wykonane z dwóch różnych kolorów łączących się w piękną, elegancką całość. (Przy wyborze koloru zwróć uwagę, że dominującym jest ten wymieniony jako pierwszy.)
- Dwa karabinki - umożliwiają one przepinanie linki. Można mieć klasyczną rączkę, ale także przełożyć linkę przez ramię, dopiąć opakowanie na woreczki, a także wygodnie ją spiąć po zakończonym spacerze.
- Długość - do wyboru aż trzy warianty, w tym jeden dostępny tylko w linkach PRO
Dostępne warianty długości:
5m - idealna na codzienne spacery, świetnie się sprawdza na osiedlu, między blokami, czy przechodząc obok ulicy. Smyczy trzymanej w ręku nie ma wtedy "za dużo”.
8m - nowy wariant, który (jeśli nie przeszkadza nam trochę większa ilość linki w ręku) sprawdzi się za równo na co dzień, jak i w miejsca, gdzie jest więcej przestrzeni.
10m - świetnie sprawdza się na spacerach do lasu i treningach. Jeśli mieszkasz w spokojnej okolicy to może być odpowiednia także na codzienne spacery, gdy lubisz dać psu więcej swobody.
Zalety linek treningowych:
- Wodo- i brudo-odporne! - Linkę po powrocie ze spaceru w deszczu, z lasu, czy najgorszego nawet błota wkładasz do zlewu/pod prysznic spłukujesz w kilka sekund i jest czysta. (Koniec z praniem parcianych linek!)
- Wygoda w ręku - tworzywo jest przyjemnie leży w dłoni i dzięki swojej strukturze pies przy pociągnięciu nie poparzy nam ręki (nie zna cierpienia ten, kto nie złapał rozwijającej się zbyt szybko flexi :D)
- Nie plącze się - znasz ból kilku supłów zaciśniętych na smyczy twojego psa, które zaciskają się z każdym jego pociągnięciem aż po chwili są nie do rozwiązania? Pozwól sobie by o tym zapomnieć.
- Wyprodukowane w Polsce - każda linka robiona jest ręcznie, z najwyższą dbałością o szczegóły.
Dane techniczne:
Taśma wodoodporna PVC/TPU
Opieka:
Smycz można myć pod bieżącą wodą.
Na spacerach jeśli się ubłoci wystarczy przetrzeć wilgotną chustką lub chusteczką higieniczną.
Po zmoczeniu smyczy (kąpiel psa w jeziorze lub mycie linki) - wytrzeć do sucha metalowe elementy by wydłużyć ich żywotność.
1. Używając długiej linki treningowej, możesz z powodzeniem nauczyć psa przywołania. Jeden z pomysłów to rozpoczęcie od chodzenia spokojnym krokiem w różnych kierunkach i nagradzanie psa kiedy za Tobą podąża. Możesz wtedy wypowiadać jego imię i sowicie nagradzać - podając smaczki blisko przy nogach lub rzucając na trawę.
2. Najlepiej jest trzymać na spacerze linkę oburącz. Kiepskim pomysłem jest trzymanie jej jedną ręką a drugą używanie telefonu. Żeby komunikacja z psem była jasna i żeby spacer był możliwie przyjemny powinniśmy naszą linką „pracować”. Ja np. W prawej dłoni trzymam zwiniętą w kilka „oczek” linkę a fragment liny najbliższy karabińczyka odwijam lub zawijam lewą ręką. Dzięki temu gdy jestem bliżej psa linka się skraca a gdy pies chce i może odejść dalej wydłużam linkę - dbając jednak by nie dotykała ziemi w trakcie marszu.
3. Jeśli nie ufasz jeszcze psu na tyle by puścić go bez smyczy to przypięcie linki do szelek i puszczenie jej na ziemię może dać Ci komfort i większe poczucie kontroli. To jednak etap przejściowy! Nie zostawaj w nim na zawsze tylko pracuj nad waszą relacją i przywołaniem tak by w krótce móc puścić psa z linki.